Wypełnianie spoin zaprawą do fugowania lub silikonem porównać można z nadaniem dziełu ostatecznego szlifu, decydującego o efekcie. Żeby go osiągnąć, przestrzegać trzeba kilku prostych zasad. Oto ich mały przegląd.

Spoinowanie można rozpocząć dopiero po stwardnieniu kleju. Zwykle oznacza to co najmniej 24 godziny od przyklejenia płytek. W przypadku zastosowania klejów szybkowiążących ten etap prac zacząć można już po 4 godzinach. Szczeliny między płytkami muszą być starannie oczyszczone.

Zaprawy do fugowania, oparte na cemencie wymagają prawidłowego przebiegu procesu wiązania wody. Bezpośrednio przed przystąpieniem do fugowania powierzchnię płytek należy oczyścić wilgotną gąbką, a także lekko zwilżyć same spoiny, na przykład za pomocą rozpylacza. Zwilżone krawędzie płytek nie będą odciągać wody z zaprawy, co mogłoby spowodować późniejsze spękanie fugi.

Tak mieszać, żeby nie namieszać

Zawartość worka należy wsypać do naczynia z odmierzoną ilością wody, zgodnie z zaleceniami na opakowaniu wyrobu. Wymieszać – ręcznie lub mechanicznie, przy pomocy wiertarki wolnoobrotowej z mieszadłem – aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Zaprawa gotowa będzie do użytku po ok. 5 minutach i powtórnym wymieszaniu. Po przygotowaniu należy wykorzystać ją w ciągu 30-40 minut. Do raz przygotowanej zaprawy nie wolno już dolewać wody.

Sposób spoinowania

Masę trzeba wprowadzać w spoiny głęboko i szczelnie, za pomocą gumowej pacy. Pacę należ należy prowadzić ukośnie do kierunku wyznaczanego przez krawędzie płytek, trzymając pod kątem około 45° w stosunku do powierzchni okładziny. Nadmiar zaprawy zbiera się pacą i ponownie wprowadza w spoiny.

Przy spoinowaniu pacę najlepiej trzymać pod kątem 45 stopni w stosunku do powierzchni okładziny [fot.: Atlas] Do mycia można użyć pacy, oklejonej gąbką [fot.: Atlas]
Przy spoinowaniu pacę najlepiej trzymać pod kątem 45 stopni w stosunku do powierzchni okładziny [fot.: Atlas] Do mycia można użyć pacy, oklejonej gąbką [fot.: Atlas]

Metody mycia

Mycie wstępne – zebranie nadmiaru zaprawy z powierzchni płytek – następuje po związaniu (lekkim przeschnięciu) fugi, czyli po 15-30 minutach. Oznaką związania będzie zauważalne zmatowienie spoiny. Do mycia użyć należy wilgotnej gąbki lub pacy oklejonej gąbką o dużych porach, lekko nasączonej czystą wodą.

Spoiny o intensywnych kolorach należy dodatkowo zwilżyć dużą ilością wody i pozostawić do wyschnięcia. Mogą one w początkowym okresie użytkowania delikatnie „uwalniać” kolor, Nie wpłynie to jednak na efekt końcowy.

Końcowego mycia dokonać można po całkowitym związaniu zaprawy – już po ok. 3 godzinach od fugowania. Polega ono na ponownym umyciu powierzchni wilgotną gąbką. Wtedy też możliwy będzie lekki ruch pieszy na okładzinie. Z pełnym jej obciążeniem zaczekać jednak należy około 24 godzin.

Na styk – silikon

Miejsca styku różnych powierzchni – krawędzie ścian, połączenia ścian z posadzką – oraz spoiny przy urządzeniach sanitarnych (wokół wanien, brodzików, umywalek) należy wypełnić uszczelniaczem silikonowym. Odporny na działanie pleśni i grzybów, reagując z wilgocią z powietrza, stworzy trwałą, elastyczną i wodoodporną warstwę izolującą.

Miejsca sąsiadujące ze spoiną, którą wypełnimy silikonem, dobrze okleić taśmą malarską [fot.: Atlas] Spoinę wypełnia się silikonem w sposób ciągły, nie pozostawiając przerw [fot.: Atlas]
Miejsca sąsiadujące ze spoiną, którą wypełnimy silikonem, dobrze okleić taśmą malarską [fot.: Atlas] Spoinę wypełnia się silikonem w sposób ciągły, nie pozostawiając przerw [fot.: Atlas]
Bezpośrednio po silikonowaniu należy zerwać taśmy [fot.: Atlas]
Bezpośrednio po silikonowaniu należy zerwać taśmy [fot.: Atlas]

Podłoże powinno być suche, wolne od kurzu, brudu innych zanieczyszczeń osłabiających przyczepność. Powierzchnie bezpośrednio sąsiadujące z miejscami wypełnianymi silikonem należy okleić taśmą malarską.

Przed użyciem silikonu należy obciąć końcówkę tuby kartusza i odpowiednio, najlepiej pod kątem, dociąć nakrętkę, dostosowując do szerokości spoiny. Silikon wprowadzać w spoinę trzeba równomiernie, z niewielkim nadmiarem, wyciskając przy pomocy tzw. pistoletu. Dokonać tego trzeba w sposób ciągły, nie pozostawiając przerw i pustych przestrzeni. Naniesioną masę można wygładzić szpachelką lub innym narzędziem, zmoczonym w wodnym roztworze mydła lub płynu do naczyń, tak profilując kształt spoiny, by umożliwiała swobodne ściekanie wody. Nadmiar silikonu trzeba usuwać w kierunku od środka na zewnątrz.

Wszelkie zabrudzenia silikonem należy na bieżąco usuwać benzyną lakową. Stwardniałe, trzeba będzie likwidować mechanicznie
Bezpośrednio po zakończeniu silikonowania należy zerwać taśmy malarskie. Wstępne związanie nastąpi po ok. 3 godzinach, całkowite – po mniej więcej dobie.


Porada eksperta
Anna Dydycz, Grupa Atlas


Właściwa fuga na właściwym miejscu
W miejscach intensywnie użytkowanych – jak posadzki w korytarzach, sklepach czy dworcach –nie wystarczy zwykła fuga cementowa. Należy użyć fugi cementowej modyfikowanej, która – dzięki zawartości polimerów – jest uelastyczniona.

Za przykład posłużyć może fuga Atlas Artis. Ma ona wysoką odporność na ścieranie i przedłużoną trwałość koloru, a dzięki krótkiemu czasowi wiązania, czyszczenie okładziny można rozpocząć już po trzech godzinach od fugowania. Stosować ją można też do spoinowania płytek na ogrzewaniu podłogowym i ściennym.

W miejscach szczególnie narażonych na działanie szkodliwych czynników, jak choćby stałe zawilgocenie i agresywne środowisko chemiczne, powinno się stosować fugi epoksydowe, umożliwiające  uzyskanie spoin o dużej odporności na takie czynniki agresywne, jak kwasy i silne środki czyszczące. Fugi epoksydowe są też wytrzymałe na obciążenia mechaniczne. Dzięki takim właściwościom dwuskładnikowa Fuga Epoksydowa Atlas Artis nadaje się na blaty kuchenne, do mleczarni, rzeźni i laboratoriów. Odporna na wodę i czynniki biologiczne, może być stosowana do spoinowania okładzin w kabinach prysznicowych, basenach lub pralniach.

 

AKTUALNOŚCI budowlano-remontowe

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem